Konsola jak w Quake

Czy zdaża Wam się szukać jakiejś wolnej konsoli, na którymś pulpicie ? Można też do paska w Gnome lub KDE przypiąć minikonsole (brr).

Wygodnym rozwiązaniem byłaby podręczna konsola, pojawiająca się kiedy jest potrzebna - podobnie jak w grach typu Quake.

Osobiście znam trzy tego typu rozwiązania:

Mi osobiście najmniej podobała się tilda, zaś na biurku ciągle używam yakuake. Domyślny skrót klawiszowy dla yakuake to F12, który szybko zamieniłem na CTRL+~. Do tego kolory zwykłej konsoli, mniejsze fonty i gotowe. Jak to w KDE możliwe jest uruchamianie w ramach Yakuake kilku zakładek. Konsola ładnie się chowa gdy na pulpicie wyskoczy na okienko, lub wystąpi inna akcja pragnąca focusa.